Syf vs syf
Obydwie strony światopoglądowego konfliktu najwidoczniej konkurują między sobą w kategorii „kto odwali durniejszego pajacyka” i kto jeszcze bardziej obniży już i tak pożałowania godny i nieprawdopodobnie denny poziom „dyskusji”, która już dawno z dyskusji przemieniła się w pyskówkę i obrzucanie jedni drugich gównem.
Aktywiści LGBT wiadomo co robią – prowokacja na prowokacji prowokacją pogania, „kurwy i faszyści, faszyści i kurwy”, manifest pod tytułem „to jest wojna, jebcie się, ignoranci” i cyrkowanie przed policją chyba tylko po to, żeby zostać spektakularnie powalonym i skutym w kajdany i w blasku fleszy pod kolanem polskiego policjanta poudawać sobie trochę polskiego dżordżaflojda.
Skrajna prawica … Czytaj więcej “Syf vs syf”