Weś tu bońć tu matóżystom i hćej iś na stódja…
Bońć matóżystom, chciej iść na studia, przepierdol półtora miesiąca czasu i obudź się przerażony w momencie, gdy większość uczelni już zakończyła I turę rekrutacji…
Półtora miesiąca na przystąpienie do rekrutacji i dopełnienie kilku formalności. PÓŁTORA MIESIĄCA. Może myślał sobie: „eee tam, pewnie zdonrze”. Tak, jak mu kolega na rauszu po dwóch głębszych powie, że już po wszystkim i musi teraz polować na drugą turę.
Ręce się biorą i same załamują.