Archiwum miesiąca: grudzień 2018

Wiersz o siostrach Godlewskich okiem faceta [nie moje, znalezione!]

Chciałem kolędy jakiejś posłuchać, 
Włączam Youtube by coś wyszukać. 
Wszystko to samo,wszystko już znane, 
Każdego roku już wyśpiewane. 
I nagle patrzę – Jakieś dwie laski,
Najpierw myślałem że mają maski.
Usta nabrzmiałe jak po szerszeniu, 
Miałem tak kiedyś po użądleniu. 
Może po lodzie? Ale nie wnikam, 
Słychać już pierwsze nuty w głośnikach. 
Nowe kolumny i już szwankują, 
Bo jakoś dziwnie melodię psują. 
Dodaje supran,dodaję basy, 
Dalej w głośnikach same hałasy. 
To jest kolęda? Czy jest podobna? 
Może to program „Jaka melodia” 
Już na kolędy nie mam ochoty, 
Bo zaraz wzięło mnie na wymioty. 
I tak po głowie krążą mi jeszcze, … Czytaj więcej “Wiersz o siostrach Godlewskich okiem faceta [nie moje, znalezione!]”

Zwierzęta vs fajerwerki i anonimowi internetowi durnio-eksperci

Znaleziony przypadkiem w Internecie komentarz dot. lęku zwierząt (głównie psów, ale nie tylko) przed odpalanymi w Sylwestra fajerwerkami:
„Nie rozumiem tego wyimaginowanego przez socjalistów problemu. Raz do roku ludzie postrzelają petardami, a odbija się to takim echem jakby psy miały później traumę przez resztę życia. W mieszkaniach słychać to nie głośniej niż strzelanie folii bąbelkowej.”


Komentarz oczywiście anonimowy. Wtóruje mu kolejny, też anonim, być może jeszcze durniejszy:


„ciekawe też o ile i które firmy się wzbogacą, które obsługują lasery i czy przypadkiem w tym samym czasie nie wzbogacą się znacznie politycy i propagandowcy tej mody”

Anonimowym ekspertom w dziedzinie „a … Czytaj więcej “Zwierzęta vs fajerwerki i anonimowi internetowi durnio-eksperci”

„Pomogę zajść w ciążę”

To chyba jakaś nowa moda na szukanie sobie – za przeproszeniem – kurwy, która nie dość że przyjmie spust za darmo, to jeszcze za to zapłaci. 🙂 Kilka dni temu widziałem screen z Tindera, gdzie koleś o aparycji przywodzącej na myśl stałego klienta budki z piwem za podobną usługę życzył sobie trzy razy tyle…

Widocznie stwierdzili, że na takim robimydzieci.com nie wytrzymaliby konkurencji – w końcu przecież, tam masa panów ogłasza swoje usługi za darmo.